niedziela, 17 kwietnia 2011

Niedzielnie

Witam w niedzielny wieczorek;)
Ale dzisiaj zalatana byłam;/
Od rana na mieście..Szukałam urodzinowego prezentu dla chrześniaka,a to wcale nie takie łatwe kiedy 6-letni dzieciak praktycznie wszystko ma;/
Udało się i dostał bokserski zestaw treningowy;)
Prezent okazał się strzałem w dziesiątkę i pół dnia uczestniczyłam w treningu;). Na szczęście obyło się bez żadnej kontuzji;)
Dzień ogólnie bardzo miły,spędzony na wsi na świeżym powietrzu;)
Niestety nie mam za bardzo fotek;/
Pogoda raczej bez rewelacji....A miało być słonecznie...
Niby dzień można zaliczyć do udanych,ale jestem w jakimś dziwnym melancholijnym nastroju... Mam ochotę na jakieś zmiany w swoim życiu...



Wiecie co?Wczoraj chciałam sobie kupic okulary sloneczne.Przymierzyłam chyba z kilkanaście par i nic nie wybrałam;/
żadna mi nie pasowała;/
I tak jest co roku...;/ A jak jakimś cudem kupie coś fajnego to zaraz zgniote w torbie albo porysuje i takim sposobem kupuje około trzech par w sezonie...
























1 komentarz:

Polacy Rodacy pisze...

Ostatnie zdjecie - wspaniałe ciało !
Zapraszam do mnie:
nicolemlotkowska.blogspot.com