piątek, 6 maja 2011

;)

W końcu mam net!!
Od środy mielismy jakąś awarie i byłam odcięta od świata;/
Myślałam,że oszaleje;)













Chciałam Wam w środę pokazać foty pięknej "wiosny";),ale niestety brak netu mi na to nie pozwolił;/ więc wrzucam dziś.
 




 

Dziś,na szczęście, już nie było śladu po sniegu i świeciło słoneczko;)

2 komentarze:

iloveit-cathy pisze...

ten snieg jest strasznyyy;o

zet_aleks pisze...

na sama mysl patrzac na zdjecia mnie trzesie :P masakra, ja sniegu osobiscie nienawidze :D siooo.. wiosno come back <3 :)